Na imię mam Marta i taka sobie ze mnie zwyczajna dziewczyna, która na początku 2010 roku poznała pewnego chłopaka. Z Nowej Zelandii. I się zaczęło... Zakochana po uszy tłumaczyłam sama sobie, że nie ma to żadnego sensu, że nic z tego nie będzie... Prawie dwa lata po naszym pierwszym spotkaniu wylądowałam na kiwuskiej ziemii ;)
Na blogu przedstawiam Nową Zelandię moimi oczami i serdecznie zapraszam do czytania i komentowania i zadawania pytań.
Kontakt
Jeżeli masz ochotę skontaktować się ze mną przez maila zapraszam:
Dzisiaj na szybko, bez zbędnych słów. Wczorajszą randkę na szczycie Kaukau uznaję za udaną :) Warto czasami ruszyć cztery litery, aby podziwiać zachód słońca!
Jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńSzczególnie zachwycił mnie widok z ostatniego zdjęcia. Uwielbiam właśnie ten moment dnia, właśnie taką jego kolorystykę.
Cudo!
Coś pięknego!! Faktycznie było warto się tam wdrapać ;) Buziaki, Harika
OdpowiedzUsuń